W obszarze Powiśla lubelskiego zachowały się cztery słowiańskie grody z VIII, IX i X wieku. Największym z nich był gród w Chodliku (obszar prawie 9 ha.) chroniony systemem potrójnych obwałowań ziemnych. Wraz z przyległymi osadami, mieszkało w nim 10 tysięcy osób. Pozostałe grodziska to Podgórz, Kłodnica i Żmijowiska. To właśnie tu znajduje się jedno z najoryginalniejszych muzeów w Polsce!

Zrekonstruowana osada i grób obronny Słowian z przełomu IX i X wieku znajduje się wśród łąk wysoko porośniętych trawami. Jedno z drzew użytych do konstrukcji wału obronnego ścięto w 888 roku. Na pobliskich torfowiskach Słowianie poszukiwali prawdopodobnie rudy żelaza. Dostępu do grodziska strzegła rzeczka Chodelka i rozciągające się wokół niej mokradła. Słowianie przetrwali tu do II połowy X wieku, kiedy gród został spalony i opuszczony. Przez kolejne tysiąclecie teren zarastał trawą.

W 1965 roku odkryto tu pozostałości budowli a w 2005 roku Muzeum Nadwiślańskie w Kazimierzu Dolnym rozpoczęło tu budowę skansenu. Na terenie grodziska odbudowano fragmenty wału obronnego, kilka chat, studnię i piec garncarski. Piec wytwarzał temperaturę do 1000 stopni Celsjusza a w jego kopule mieściło się do 70 garnków. W kuchni używano ziół zbieranych na pobliskich łąkach lub uprawianych w przydomowym ogródku (ogródek także jest zrekonstruowany, rosną tu ogórki, marchew oraz inne warzywa i zioła).

Skansen dostępny jest dla turystów przez cały rok. W sezonie prowadzone są tutaj warsztaty podczas których można samodzielnie spróbować swoich sił przy produkcji garnków, wypalania ceramiki czy przyrządzania posiłków.






Zdjęcie: Volodymyr D-k, CC BY-SA 4.0 , via Wikimedia Commons