Rodzina Hermenau znana była w Olsztynie od lat 50. XIX wieku. Fryderyk Wilhelm postrzegany był jako osoba niezwykle przedsiębiorcza. Był właścicielem licznych parceli i budynków, ponadto zajmował się handlem. Zbudował duży browar znajdujący się wówczas przy współczesnym Moście św. Jana Nepomucena i cegielnię. Ponadto upatrując w transporcie rzecznym nowych możliwości, zbudował tartak nad Łyną. Niestety, nie zdążył zrealizować wszystkich swoich planów, zmarł w 1867 roku a prowadzeniem przedsiębiorstw zajęła się jego żona. Jego żona Elizabeth wszystko oprócz tartaku oddała w ręce dzierżawców. Zapotrzebowanie na przecierane drewno było jednak tak wielkie, że wkrótce stała się właścicielką kilku innych tartaków.

W 1900 roku potomek Fryderyka Wilhelma - Conrad Hermenau mimo posiadania już wielu zabudowań mieszkalnych, postanowił w sąsiedztwie pierwszego rodzinnego tartaku wznieść willę. Budowę ukończył w 1902 roku.
Willa została wzniesiona na planie zbliżonym do kwadratu, jest trzykondygnacyjna i posiada ciekawe udekorowania. Na szczególną uwagę zasługuje drewniany balkon z bogatą ornamentyką, stolarka drzwi wejściowych czy obramowania okien, utrzymane w stylu secesyjnym. Wokół budynku można znaleźć jeszcze ślady dawnego parku.

Ostatnim właścicielem rodzinnego majątku był Wolfgang Hermenau. Prowadził je aż do 1945 roku. Jako członek Volkssturmu poległ na wzgórzu niedaleko własnego domu w potyczce z nacierającymi nocą z 21 na 22 stycznia oddziałami Armii Czerwonej.
Po wojnie budynek zajął Skarb Państwa i przez cały czas służył dzieciom i młodzieży m.in. jako przedszkole czy Dom Harcerza. W 1994 roku obiekt został przekazany parafii Serca Jezusowego i przeznaczony na cele charytatywne takie jak Dom Dziennego Pobytu Dziecka. W 1994 roku obiekt został także wpisany do rejestru zabytków.




Zdjęcie: Gww, CC BY-SA 3.0 PL , via Wikimedia Commons