Miasteczko zajmuje obszar 65 hektarów, otwarty został 4 lipca 1998 roku - w rocznicę Amerykańskiej Rocznicy Niepodległości.

Stadnina Western City liczy obecnie około 40 koni, z czego większość jest rasy American Quarter Horse. Konie te są niezwykle zwinne, inteligentne, szybkie i chętne do współpracy.

W centrum miasteczka znajduje się Saloon, w którym możemy napić się "wody ognistej" oraz zjeść posiłek kowbojski, serwowany przez saloonowe dziewczęta. Znajduje się tu również biuro Szeryfa, Sklep Kolonialny, Western Press, a stojący nieopodal Saloonu Bank często pada ofiarą napadów żądnych złota rewolwerowców. Widowiskowe strzelaniny można zobaczyć codziennie o godzinie 15.10. Pojedynki rewolwerowców obejrzymy w samo południe - o 12:00. Po ulicach miasteczka spacerują piękne panie w długich sukniach z gorsetami, opowiadając gościom o historii Dzikiego Zachodu i atrakcjach Western City.

A w Western City każdy znajdzie coś dla siebie, można tu:
- strzelać z łuku indańskiego
- rzucać do celu włócznią lub nożem
- rywalizować we wspinaczce na Pal Męczarni
- przejechać się kolejką
- rzucać kowbojskim lassem
- skorzystać z kowbojskiej strzelnicy (rewolwery, winchestery, westernowe kolty)
- skosztować traperskich przysmaków w Chacie Trapera
- jeździć konno w westernowym siodle
- obejrzeć pokazy tańca indiańskiego (codziennie o 13:00)
- pływać indiańskimi canoe po westernowym stawie
- w zoo można obejrzeć konie, kuce, kozy domowe, kozły świętokrzyskie, krowy szkockie, daniele, osły, bizony i inne zwięrzęta
- nauczyć się płukania złota starą, traperską metodą, posłuchać historii o największych na świecie złożach i własnoręcznie wybić własną monetę
- a to tak naprawdę, jedynie część z dostępnych atrakcji...




Opracowano na podstawie strony internetowej Parku.